poniedziałek, 13 lutego 2012

Kosmetyczny eksperyment + kolczyki hand-made

Zamieniłam się wczoraj w małego chemika, a teraz przedstawię Wam tego efekty J

Robiłam ostatnio przegląd lakierów do paznokci i chciałam wyrzucić jeden, którego w ogóle nie używałam, trochę zgęstniał, więc już w ogóle… Ale przypomniałam sobie, że na którymś blogu przeczytałam o wymieszaniu lakieru do paznokci z cieniem do powiek.

To lakier przed operacją:



Długo nad tym nie myśląc wybrałam cień, pokruszyłam go bardzo dokładnie (oczywiście nie cały) i hop z nim do buteleczki ;D






Lakier nie był pierwszej świeżości, więc musiałam go mieszać dłuuuuższą chwilę, dolałam jeszcze po kropelce czerwonego i białego lakieru i powstało takie cudo:





Miałam nadzieję, że kolor będzie przypominał bardziej ten cień, ale i tak jest w miarę ok. Jest trochę podobny do dwóch moich innych lakierów:






Ale i tak z czegoś co chciałam wyrzucić i odrobiny cienia, powstał nowy lakier :D

Nie wiem, jak z trwałością, bo pomalowałam tylko te 2 palce żeby zobaczyć jak wygląda, ale myślę, że cień nie wiele tu zmieni.

Chcę się Wam jeszcze pochwalić moimi kolczykami, które zrobiłam kilka dni temu :P





PS. Zbieram powoli kosmetyki do mojego pierwszego mini-rozdania :)

7 komentarzy:

  1. świetny pomysł z tym lakierem.
    Nowy post;)Zapraszam.
    Obserwujemy.?

    OdpowiedzUsuń
  2. A jak z trwałościa tego lakieru?

    Kiedyś bawiłam się w robienie kolczyków

    OdpowiedzUsuń
  3. ok, bo na przyklad gdy zmieszałam ze sobą dwa lakiery to trwałość była koszmarna

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba muszę przejrzeć swoje lakiery ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładne kolczyki! A z lakierów najbardziej podoba mi się ten w środku ;) Pozdrawiam i zapraszam do mnie- może poobserwujemy się? ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa sprawa z takim mieszaniem ;) Fajnie wyszło ;) A kolczyki bardzo ładne! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie słyszałam jeszcze o takim sposobie na lakier, fajny pomysł! :)

    OdpowiedzUsuń