Dawno nie pokazywałam Wam mojej malarskiej twórczości. I na paznokciach, i na twarzy :D więc dzisiaj będzie jedno i drugie :)
Jeżeli chodzi o makijaż oka, to już nie boję się pędzla, mocnych kolorów i czuję się śmielej, jak wychodzę z kolorowym okiem na miasto :D
Ale dzisiaj pokażę coś delikatnego: (jak słoneczko, które właśnie widzę za oknem i nawet nie wiecie, jak się cieszę, że jest juz taka pogoda! :))
Jak na to patrzę to dodałabym więcej brązu, ale miało być bez żadnego „pazura”, więc jest.
Teraz pora na moje dłonie (w sumie też niezbyt tu dużo koloru):
Zawsze jak mam ochote na brokat to jestem taka szczęśliwa, że mam potem ładne błyszczące paznokietki. Ale jak przychodzi do zmywania tego brokatu to… już nie czuję takiej radości :D
http://www.tenpieknyswiat.pl/2009/04/07/krokusy |
Lubię takie delikatne mani ostatnio
OdpowiedzUsuńbardzo ładne mani, takie neutralne :) też nie lubię zmywać brokatu, to jakiś koszmar
OdpowiedzUsuńMuszę sobie kupić lakier brokatowy,coraz bardziej mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńfajny look i super paznokcie! tez takie chce! :) ja osobiscie nie wychodze w kolorowych makijazach z domu ale tylko na takich dobrze mi sie cwiczy i takie przede wszystkim widnieja u mnie na blogu ;)
OdpowiedzUsuńja bym mimo wszystko dorzuciła odrobinkę tuszu do rzęs :)
OdpowiedzUsuńlakier na paznokciach za to piękny :)
kolor wyszedł bardzo świetlisty naturalny zazdroszczę
OdpowiedzUsuń