Chciałam Wam dzisiaj polecic dwa filmy, które ostatnio obejrzałam. Dzisiaj początek weekendu, więc jak komuś się będzie nudziło w domu to gorąco polecam :)
Pierwszy z nich co "Cela 211". Wszystkie sceny rozgrywają się w więzieniu (no prawie) gdzie właśnie wybuchł bunt. Wśród więźniów znalazł się ktoś kto w codziennym zyciu jest tak naprawdę po drugiej stronie barykady. Film zawiera w sobie troche akcji (ale jak dla mnie przyswajalnej, chociaż jest kilka mocnych momentów), troche jakby dramatu. Ogólnie nie lubię produkcji gdzie sie biją, strzelają, są gangsterzy itp. Ale ten film był urzekający, poprzez wplecienie wątku tak bardzo ludzkiego, że chwycił mnie za serce. Ja nie jestem zbyt wybredna i temu filmowi daje 9/10, ale ocena na filmwebie to 7,8/10. Dodam, że jest to film hiszpański z 2009 roku.
Teraz kolej na "Była sobie dziewczyna". To jest taki w sumie film obyczajowy i ma też coś z dramatu. Akcja toczy sie w Londynie w latach 60. Głowną bohaterką jest uczennica liceum, której rodzice bardzo chcą żeby poszła na dobre studia. Ale ona poznaje starszego od siebie mężczyznę no i wszysto sie zaczyna. On ją zabiera na kolacje, romantyczne weekendy, aż tu nagle... Film pokazuje jak to było jakiś czas temu i można dzięki temu porównać tamto życie z tym co jest dzisiaj i czy coś takiego, co się wydarzyło w tej historii, miałoby szanse zdarzyć się dzisiaj. Oczywiście też polecam ten film. Dodam, że film zdobył 3 oscary (chyba 3 lata temu), ale ja na niego trafiłam dopiero teraz. Moja ocena to także 9/ 10 (dzięki pięknej aktorce i cudownym kostiumom, ale sama fabuła oczywiście jest baardzo ciekawa), a filmwebu to 7,3/10.
Ja w kwestii filmów jestem kompletny kapeć :( nie wiem jakoś nie mogę sie zmobilizować do oglądania... ja albo usypiam, albo się szybko nudzę filmem. Usypiam czasami na prawdę dobrych filmach! Nie wiem czemu :) dlatego wolę się zajmować tylko tematyką kosmetyczną :D
OdpowiedzUsuńA za komentarze nie ma co dziękować ;-)
Toż to sama przyjemność! :)
PS Dodam, że ani jednego, ani drugiego filmu o którym piszesz OCZYWIŚCIE nie widziałam :D :)
OdpowiedzUsuńO pierwszym nie słyszałam, a drugi chcę właśnie zobaczyć :)
OdpowiedzUsuń