piątek, 3 lutego 2012

Podkład Sensique matt finish

Chciałam Wam przedstawić mojego dobrego kolegę- podkład z Sensique.



 Zapewnienia producenta:




 Hm, no matujący to on nie jest. Koniecznie trzeba się po nim lekko przypudrować. Uczucie nawilżenia? Nie, to mi daje krem do twarzy. Ale świeżość i gładkość owszem. Przez cały dzień czuję, że jest on na mojej twarzy, ale oczywiście nie robi cudów i po ok. 5-6h trzeba robić ewentualne poprawki, jeżeli często dotykami rękami swojej twarzy. Drobne niedoskonałości kryje, owszem i to w nim cenię najbardziej. Nie lubię efektu maski ani porcelanowej cery. Każdy ma jakieś pryszcze zaczerwienienia i warto je lekko ukryć, a nie całkiem zakryć. I on mi to daje J

 Skład dla zainteresowanych:


A tak wygląda:





A teraz jakie daje efekty:

Przed:  




























Po:      


Przed:



Po:

 Przed:




























Po:






























Podsumowanie:

+ daje takie efekty, jakich potrzebuje, dla kogoś bardziej wymagającego nie będzie się sprawdzał
+ cena: okolice 10zł/ 30 ml
+ dostępność: Natury
+ miękka buteleczka, którą można przeciąć i gdy myślimy, ze produkt się skończył to można wydobyć tyle podkładu, że wystarczy na kilka użyć
+ nie robi efektu maski
+ schodzi z twarzy równomiernie i nie robi plam

- dostępny tylko w 4 kolorach (ja mam najjaśniejszy czyli 201)
- jeżeli potrzebujemy totalnego zakrycia jakiejś niedoskonałości, to sobie nie poradzi z takim wyzwaniem


Malutkimi literkami na opakowaniu jest napisane, że: „Wyprodukowano […] przez Fabrykę Kosmetyków Hean”.


Po prostu go lubię J

Edit:

Jeżeli ktos ma ochotę na dobranie sobie idealnego podkładu to zapraszam w imieniu Piękności Dnia na taką akcję: http://www.pieknosc-dnia.com.pl/kosmetyki/makijaz/item/323-akcja-piekno%C5%9Bci-dnia-i-mac-dobierz-sobie-podklad . Można sie umówić na spotkanie z "fachowcami", a potem zostaniecie pomalowane podkładami, które najbardziej pasują do Was :)

2 komentarze:

  1. Właśnie próbuję kremu z Biedronki, ciągle go wsmarowuję, ale nic nie daje. Mam też krem z Avon, to po rozsmarowaniu jest uczucie, jakbym wsadziła ręcę w roztopiony wosk :( Nie fajnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. świetna notka!!;)seriooo pomocna;>

    OdpowiedzUsuń